Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biznes

14 maja 2021 r.
12:29

Lubelscy restauratorzy odliczają czas do północy. Ale nie wszyscy przetrwali, może być dużo zaskoczeń

Po długich miesiącach działalności tylko na dowóz lub z odbiorem własnym restauratorzy mogą zaprosić wreszcie gości do gastronomicznych ogródków. Najbardziej stęsknieni powrotu do normalności zrobią to już o północy.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Kiedy byli zamykani w marcu ubiegłego roku usłyszeli, że stacjonarnie nie będą mogli normalnie działać przez dwa tygodnie. Później termin ten był przesuwany. Ostatecznie restauratorzy nie mogli przyjmować gości przez większość ubiegłego roku i cały rok obecny. Teraz to się zmienia. Gastronomiczne ogródki mogą działać od 15 maja.

Czujemy, że będzie dobrze

– Jesteśmy przekonani, że powrót będzie huczny. Wystarczy spojrzeć na liczby: na wydarzeniu na Facebooku mamy już ponad 1,8 tys. osób! – Łukasz Dudkowski z pubu U Fotografa nie kryje ekscytacji. – Spodziewamy się imprezy do rana, dlatego mocno przygotowujemy się na to otwarcie. Mieliśmy bardzo dużo telefonów i wiadomości, ale postanowiliśmy, że na razie rezygnujemy z rezerwacji. Chcemy żeby każdy miał takie same szanse na przyjście, wypicie piwa i zjedzenie czegoś dobrego. Gdybyśmy je przyjmowali to pierwszego dnia nie byłoby już miejsc. Startujemy w sobotę o 13.

– Startujemy w sobotę, 15 maja o godzinie 10, ale jak ktoś przyjdzie wcześniej, to kawy też nie odmówimy – śmieje się właściciel Jacek Abramowski, restauracji Sielsko-Anielsko. – Wreszcie czujemy, że będzie dobrze. Dostajemy mnóstwo pozytywnych emocji od osób, które dzwonią z rezerwacjami. Jest już niezwykle wiele. Na brak gości nie będziemy narzekać. Na szczęście mamy jeden z największych ogródków na Starym Mieście i na pewno wszystkich zmieścimy. Zapraszamy i z rezerwacjami i wprost z ulicy. Czekamy z naszą doskonałą kuchnią i rozpierająca nas energią.

Nie możemy się doczekać

W wielu ogródkach goście będą mogli rozsiąść już w nocy z piątku na sobotę.

– Klubokawiarnia Ostro na Deptaku ruszy już minutę po północy, ponieważ to miejsce kojarzy się z nocnymi wyjściami. Serdecznie zapraszamy. Sprawdziliśmy już prognozy. Ma być ładna pogoda – mówi Marcin Polański, współwłaściciel gastronomicznej Grupy Lublin, w skład której wchodzą m.in. Bombardino Aperitivo, Papryka Kebab, czy Ciao piekarnia&pizza. W nich ogródki dla gości zostaną otwarte 15 maja, ale o godzinie 10. – Odkąd pojawiła się informacja, że możemy zacząć działać stacjonarnie w każdym lokalu odbieramy kilkadziesiąt telefonów i wiadomości od osób chcących zarezerwować miejsce. Na ten moment żadnych rezerwacji jednak nie przyjmujemy. Czekamy na wszystkie osoby wygłodniałe wyjścia do restauracji. My też nie możemy się już doczekać.

– Na możliwość normalnej pracy czekamy od października, więc cenna jest każda sekunda – podkreśla Jakub Wiśniewski, szef Dzikiego Wschodu. – Startujemy o północy, gdy tylko będzie to możliwe. Jesteśmy bardzo spragnieni stacjonarnego kontaktu z gośćmi i wiemy, że nas nie zawiodą. Mamy już bardzo wiele rezerwacji.

Samochód, ekspres i obrazy

Minutę po północy będzie można też zajrzeć do Rider’s Pub przy ul. 3 Maja. Pod warunkiem, że znajdzie się miejsce, bo w ogródkach będzie obowiązywał limit osób na stolik. – Jeszcze nie liczyłem, ile osób może przyjść, ale już chcę porozmawiać z właścicielką kamienicy, aby kilka stolików ustawić też w innym miejscu – przyznaje Karol Mansz, który oprócz pubu prowadzi też City Cafe.
Dodaje, że takiego dnia oczekiwał od dawna. – Finansowo jest tragicznie. Musiałem sprzedać samochód i dwa motocykle, żeby jakoś to utrzymać – mówi Karol Mansz.

Bo restauratorzy nie ukrywają, że ich sytuacja jest tragiczna. Ponad rok pracy z obostrzeniami sanitarnymi sprawiło im nie lada finansowe problemy.

Żeby przetrwać wysprzedawali osobisty majątek. Jacek Abramowski z Sielsko-Anielsko sprzedał np. kolekcję obrazów. Prywatne samochody, gospodarstwo, ale i ekspres do kawy sprzedali współwłaściciele Restauracji Koncertowa. W dodatku nie są to pojedyncze przykłady. Mimo to nie wszystkim udało się przetrwać.

Stare długi

– Gdy restauracje będą mogły zacząć działać już normalnie po 28 maja i wiele osób wyruszy do swojego ulubionego lokalu, będzie bardzo dużo zaskoczeń. Teraz ludzie nie chodzą po mieście. Gdy zaczną to robić odkryją, że liczba firm, które epidemii nie przetrwały jest ogromna. Lokale, sklepy, miejsca zabaw dla dzieci – wylicza właściciel jednej ze zlikwidowanych lubelskich restauracji. Oficjalnie rozmawiać nie chce. – Muszę iść przed siebie i nie myśleć o tym co było. Jestem za granicą. Pracuje fizycznie.

Wróci pan do Lublina i do gastronomii? – pytam.

– Nie wybiegam myślą w przyszłość. Najpierw muszę odpracować stare długi, a założenie nowego lokalu wiąże się z ogromnymi kosztami – przyznaje. – Nawet gdyby było mnie na to stać, nie zrobiłbym tego na pewno ani w tym, ani w przyszłym roku. Po tym co przeszedłem, nie jestem optymistą. Myślę, że epidemia nie skończyła się. W wakacje będzie spokój, a jesienią powtórka z rozrywki.

Działający restauratorzy liczą jednak, że będą mogli przynajmniej odrobinę odbić się od dna. W tym roku za ogródki będą płacić miastu tylko 1 grosz za mkw. za dobę. To najniższa możliwa stawka. Obiecano ją zarówno tym, którzy „zajmą pas drogowy”, jak również gastronomom dzierżawiącym część deptaka, których czynsz ma być naliczany od dnia protokolarnego wydania nieruchomości.

Atrakcje dla gości

Wielu restauratorów przygotowuje dla pierwszych stacjonarnych klientów smakowite atrakcje.

– Przygotowaliśmy nowe menu: oprócz burgerów będą też znane kanapki jak Bahn-mi czy Philly Cheese Steak. No i jeszcze jedna nowość. Na podwórku, czyli w tzw. sezonie będzie można zjeść swojskie zapiekanki „z okienka” – dodaje Łukasz Dudkowski.

– Od 15-tego będziecie mogli zamówić u nas deskę antipasti. Włoskie wędliny, sery, salsa i nasze pieczywko, które zmieniło trochę wygląd. Nie możemy uwierzyć, że po prawie siedmiu miesiącach będziemy mogli otworzyć za kilka dni ogródek – przyznają właściciele Restauracji Bursztynowa Rafaello.

LUZOWANIE OBOSTRZEŃ

Od 15 maja prace zaczynają ogródki gastronomiczne, ale co drugi z nich będzie musiał pozostać wolny. Odległość między stolikami ma wynosić co najmniej 1,5 m, chyba że między stolikami znajdzie się przegroda o wysokości co najmniej 1 m, licząc od powierzchni stolika.

Od 29 maja klienci będą mogli zjeść posiłek także w restauracji. Tam też będą mogli zajmować co drugi stolik (odległość między nimi to wciąż 1,5 m, chyba że między stolikami zamontowano przegrodę).

Zobacz także: Toruń. Już w sobotę otwarcie restauracyjnych ogródków

Wideo: TVN 24 / x-news

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Sebastian Szczytniewski w piątek zadebiutował w barwach Górnika Łęczna na poziomie Betclic I Ligi

Sebastian Szczytniewski kolejnym piłkarzem z debiutem w Górniku Łęczna

Przed meczem z Polonią Warszawa trener Pavol Stano musiał radzić sobie z pewnymi problemami kadrowymi, które dotyczyły głównie defensywy Górnika Łęczna. Słowacki szkoleniowiec w meczu w stolicy w linii obrony wystawił między innymi Marko Roginicia, a także Sebastiana Szczytniewskiego, który tym samym zaliczył oficjalny debiut w drużynie zielono-czarnych

70 nowych fotoradarów w kraju. Dwie lokalizacje w województwie lubelskim

70 nowych fotoradarów w kraju. Dwie lokalizacje w województwie lubelskim

70 nowych fotoradarów zostanie zamontowanych na drogach krajowych. Dwa z nich staną w województwie lubelskim, co ma poprawić bezpieczeństwo kierowców i pieszych.

Parking w miejsce trawnika przy Szmaragdowej. Czy to rozwiąże problemy mieszkańców?

Parking w miejsce trawnika przy Szmaragdowej. Czy to rozwiąże problemy mieszkańców?

Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego zbuduje parking przy ulicy Szmaragdowej 16. Właśnie ogłoszono przetarg.

Bus wjechał pod szynobus na przejeździe kolejowym. Ruch pociągów zablokowany
galeria

Bus wjechał pod szynobus na przejeździe kolejowym. Ruch pociągów zablokowany

W miejscowości Wał (gm. Izbica) doszło do zderzenia busa z szynobusem relacji Zamość–Lublin. 40-letni obywatel Ukrainy nie zatrzymał się przed znakiem STOP i wjechał na tory. Jedna osoba trafiła do szpitala.

Weekend z Helium Club. Tak się bawiliście.
foto
galeria

Weekend z Helium Club. Tak się bawiliście.

Zapraszamy do obejrzenia weekendowej fotogalerii z Waszych szaleństw w Helium Club. Zobaczcie, co się działo i jak się bawił Lublin.

PZL Leonardo Avia przegrała w Nowej Soli i wypadła poza ósemkę

PZL Leonardo Avia przegrała w Nowej Soli i wypadła poza ósemkę

Nieudany wyjazd siatkarzy PZL Leonardo Avii do Nowej Soli. Świdniczanie musieli uznać wyższość tamtejszej Astry po porażce 1:3. Żółto-niebiescy dodatkowo wypadli z najlepszej ósemki tabeli.

"Półnagie zdjęcia" przesyłane nastolatkowi. Prokuratura nie przesłuchała organisty

"Półnagie zdjęcia" przesyłane nastolatkowi. Prokuratura nie przesłuchała organisty

Od zawiadomienia minęło kilka tygodni, ale prokuratura nawet nie przesłuchała organisty z Łukowa. Tymczasem, ojciec nastolatka ujawnił w telewizyjnym reportażu szokujące materiały.

Społeczna akcja sprzątania grobów Żołnierzy Wyklętych już dziś

Społeczna akcja sprzątania grobów Żołnierzy Wyklętych już dziś

Już dzisiaj na cmentarzach w Lublinie odbędzie się akcja porządkowania grobów Żołnierzy Wyklętych. Organizatorzy zapraszają do udziału wszystkich chętnych.

Ogrodzony parking przy ulicy Wąskiej

Parking przy babskim rynku powstał, ale nie dla wszystkich

W miejscu wyburzonej kamienicy przy ulicy Wąskiej miał powstać parking. I rzeczywiście powstał, tyle, że plac został ogrodzony. A na bramie widnieje tabliczka „zakaz wjazdu bez zezwolenia”.

Ukradł batony i piwo, odepchnął ekspedientkę. Grozi mu dłuższa odsiadka

Ukradł batony i piwo, odepchnął ekspedientkę. Grozi mu dłuższa odsiadka

40-letni mieszkaniec Hrubieszowa został zatrzymany przez policję po tym, jak nietrzeźwy ukradł ze sklepu słodycze i piwo, a następnie użył siły wobec ekspedientki, która próbowała go zatrzymać. Sąd zastosował wobec niego dozór policyjny.

ChKS Chełm przegrał w sobotę pierwszy raz w lidze

Koniec zwycięskiej passy ChKS Chełm

Każda passa kiedyś się kończy. W sobotni wieczór przekonali się o tym siatkarze ChKS Chełm. Po 21 wygranych meczach z rzędu niespodziewanie lidera tabeli i to na jego parkiecie ograł Mickiewicz Kluczbork (3:0).

Lubelskie doceniło zasłużone firmy, osoby i instytucje. Wśród wyróżnionych złota medalistka
galeria

Lubelskie doceniło zasłużone firmy, osoby i instytucje. Wśród wyróżnionych złota medalistka

Sobotnia gala w Centrum Spotkania Kultur była okazją do przyznania tytułów Ambasadora Województwa Lubelskiego oraz Marki Lubelskie. Docenione zostały osoby, które promują nasz region w Polsce i za granicą.

Horror w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywają po rzutach karnych

Horror w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywają po rzutach karnych

Wielkie emocje w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywały minimalnie z tamtejszą Energą MKS, ale później musiały gonić wynik i w samej końcówce rzutem na taśmę doprowadziły do rzutów karnych. A w nich lepiej trzymali nerwy na wodzy i wrócili do Puław z cennym zwycięstwem

Papież Franciszek w krytycznym stanie. Zagrożenie nie minęło

Papież Franciszek w krytycznym stanie. Zagrożenie nie minęło

Stan papieża Franciszka, przebywającego w rzymskiej Poliklinice Gemelli, jest nadal krytyczny i dlatego zagrożenie nie minęło - poinformował w sobotę Watykan w wieczornym biuletynie medycznym. Papież przeszedł hemotransfuzję i podano mu tlen.

Laura Miskiniene była w Gorzowie nie do zatrzymania

Kapitalny mecz Litwinki, Polski Cukier AZS UMCS wygrał w Gorzowie

Polski Cukier AZS UMCS po zaciętym meczu wygrał w sobotni wieczór, w Gorzowie 93:84. Lublinianki do sukcesu poprowadziła przede wszystkim Laura Miskiniene, która zapisała na swoim koncie: 25 punktów, 21 zbiórek i 6 asyst.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium